
Tłuszcze jako źródło energii w końskiej diecie
Ciekawostką jest, że konie mają doskonale rozwiniętą umiejętność trawienia i wykorzystywania tłuszczów, choć zdawałoby się, że brak szczególnych przesłanek ewolucyjnych w tym kierunku. W końcu w naturze udział tłuszczów w ich diecie musiał być stosunkowo niewielki, ale może właśnie dlatego nauczyły się tak efektywnie wykorzystywać je jako źródło energii?
Dodatek tłuszczów w końskiej diecie rozpowszechnił się dopiero w latach 80tych, kiedy trenerzy zaczęli wykorzystywać tłuszcz jako skoncentrowane i zarazem bezpieczne źródło energii w diecie koni sportowych. Od tego czasu oleistość w końskim menu ciągle wzrasta, obecnie uważa się, że udział tłuszczu w diecie koni sportowych powinien sięgać nawet 12%, podczas gdy jeszcze kilka lat temu oscylował w okolicach 2-4%.
Skoncentrowane i bezpieczne źródło energii
Dlaczego skoncentrowane? Ponieważ tłuszcz zawiera średnio 2,25x więcej energii niż odpowiadająca mu wagowo ilość węglowodanów. Dla przykładu 100g oleju zawiera średnio 2,5x więcej energii niż 100g kukurydzy i 3x więcej energii niż 100g owsa!
Dlaczego bezpieczne? W pierwszej kolejności tłuszcz (w przeciwieństwie do skrobi i cukrów prostych) jest bezpiecznym metabolicznie źródłem energii. Dodatkową zaletą tłuszczu, jest to, że nawet w nadmiarze nie powoduje on u koni nadpobudliwości. Ma to bezpośrednie przełożenie zarówno do bezpieczeństwa konia, jak i jeźdźca, a także wpływa na efektywność i skupienie konia na treningu i w trakcie startów.
- Tłuszcze są źródłem wolno uwalnianej energii dlatego największy ich udział % w diecie wskazany jest dla koni poddawanych długotrwałemu wysiłkowi (np. koni rajdowych).
- Tłuszcz jest łatwo przyswajany i smakowity dla koni, a także skoncentrowany, dlatego stosując go jako uzupełnienie diety można zmniejszyć objętość posiłków. Dodatek oleju jest więc dobrym rozwiązaniem dla końskich niejadków.
- Naukowcy sugerują także, że wzbogacanie końskiej diety o olej przyczynia się nie tylko do lepszego wchłaniania witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, ale także do efektywniejszego trawienia skrobi i białek. Dzieje się tak ponieważ olej wydłuża czas pasażu treści pokarmowej przez jelita cienkie, dając w ten sposób enzymom trawiennym szansę na dokładne rozpracowanie substancji odżywczych zawartych w paszy.
Uwaga! Niewykorzystany tłuszcz nie będzie powodował nadpobudliwości, ale będzie się odkładać w formie tkanki tłuszczowej. W związku z tym stanowi dobry dodatek dla koni mających problemy z przybraniem na wadze lub utrzymaniem stałej masy ciała, jednak powinniśmy być ostrożni w dawkowaniu oleju u koni, które dobrze wykorzystują paszę, aby nie doprowadzić u nich do otyłości.
Ile?
Ilość tłuszczu w diecie konia powinna być dostosowana do jego indywidualnego zapotrzebowania energetycznego. Obecnie przyjęto, że koniom możemy bezpiecznie podawać 300ml oleju dziennie (co stanowi ekwiwalent energetyczny około 900g owsa), a w przypadku koni o dużym zapotrzebowaniu energetycznym dawka ta może dochodzić nawet do 400-600ml. Jeżeli wydaje wam się, że 0,5 litra oleju dziennie to przesada to dodam tylko, że według naukowców ta ilość tłuszczu pokryje raptem 10% dziennego zapotrzebowania na energię u konia sportowego.
Uwaga! Bardzo istotne jest to, by takiej ilości oleju nie podawać na raz, lecz podzielić na kilka mniejszych porcji i dodawać do kolejnych posiłków w ciągu dnia. Pamiętajcie też, że olej powinien być wprowadzany do diety powoli i stopniowo, poczynając od niewielkich dawek, przez przynajmniej 7-10dni, aby uniknąć biegunek i innych objawów podrażnienia przewodu pokarmowego. Jest to bardzo ważne, ze względu na nietypowe przystosowanie koni do trawienia tłuszczów. Koń, w przeciwieństwie do większości ssaków, nie posiada woreczka żółciowego, dlatego żółć produkowana w wątrobie, nie może być u konia magazynowana, aby później wydzielić ją do przewodu pokarmowego po spożyciu tłustego posiłku. Zamiast tego jest ona po prostu stale wydzielana w niewielkich ilościach. Żółć umożliwia strawienie tłuszczu poprzez jego emulgację (rozbicie na mniejsze cząsteczki), dlatego jeżeli jej ilość będzie zbyt mała w stosunku do ilości tłuszczu, część tłuszczu po prostu nie zostanie strawiona i może w ten sposób przyczynić się do wystąpienia biegunki. Z tego względu wskazane jest na początku podawanie niewielkich ilości oleju i stopniowe zwiększanie dawek, co umożliwi wątrobie adaptację do wydzielania niezbędnej ilości żółci. Według amerykańskich naukowców konie wykazują w tej kwestii znakomite zdolności adaptacyjne! Z tych samych powodów wskazane jest również by dzienna dawka oleju była podzielona na kilka mniejszych porcji dodawanych do kolejnych posiłków, przy czym pojedyncza porcja nie powinna przekraczać 200ml.
Jeżeli decydujemy się na zwiększony udział tłuszczu w diecie naszego konia to konieczne jest wzbogacenie jej także o dodatek witaminy E, ponieważ dieta wysokotłuszczowa powoduje wzrost zapotrzebowania na tą witaminę. Przyjęto, że na każde 100ml oleju należy dodać 100 jednostek międzynarodowych witaminy. Zarówno dodatek oleju jak i witaminy E będzie bardzo korzystnie wpływać na ogólną kondycję konia, rozbudowę masy mięśniowej i stan sierści. Jest to bardzo ważna witamina rozpuszczalna w tłuszczach.
Więcej na temat witaminy E możecie przeczytać tutaj.
Jaki?
Oleje
Najlepiej wybierać oleje monoskładnikowe, czyli np. czysty olej ryżowy, sojowy, czy lniany. Lepiej unikać mieszanek złożonych z kilku różnych olejów, ponieważ według naukowców mieszanki takie są przez konie gorzej przyswajane. Warto zwracać też uwagę na dobrą jakość oleju – najlepsze będą oleje tłoczone na zimno, ponieważ zawierają więcej cennych kwasów tłuszczowych i witamin. Istotny jest także sposób jego przechowywania (np. popularny olej lniany jest bardzo wrażliwy na światło i temperaturę przez co łatwo może ulegać jełczeniu).
Więcej o doborze odpowiedniego oleju już wkrótce.
Otręby ryżowe
Dla tych, którzy nie chcą podawać oleju w formie płynnej dobrą alternatywą mogą być otręby ryżowe, które zawierają około 20-25% tłuszczu. Odpowiednikiem dla 400ml oleju będzie dodatek 1kg otrębów ryżowych. Decydując się na otręby pamiętajcie jednak o tym, że muszą być stabilizowane i bilansowane oraz, że poza wysoką zawartością tłuszczu zawierają także sporo skrobi.
Więcej o otrębach ryżowych tutaj.
Pasze i balancery
Dobrym rozwiązaniem są również zbilansowane musli, granultaty, czy balancery wysokotłuszczowe (czyli zawierające powyżej 7% tłuszczu).
Więcej na temat takich pasz wkrótce.
Zwykle decydując się na menu oparte na jednej lub nawet kilku gotowych paszach nadal możemy wzbogacić je jeszcze o olej w czystej postaci. Pamiętajcie tylko o tym, żeby oszacować ilość tłuszczu w rozrachunku dziennym. Nie zapominajcie też, że końska dieta musi opierać się o więcej niż jedno źródło energii – odsyłam do wpisu na ten temat tutaj. Zawsze zwracajcie też baczną uwagę na wszystkie pozostałe składniki diety i dobierajcie je indywidualnie do potrzeb waszego konia.
Warto zapamiętać:
- Konie mają doskonale rozwiniętą umiejętność trawienia i wykorzystywania tłuszczów, które stanowią skoncentrowane i bezpieczne źródło wolno uwalnianej energii.
- Obecnie przyjęto, że koniom możemy bezpiecznie podawać 300ml oleju dziennie (co stanowi ekwiwalent energetyczny około 900g owsa) – przy czym pojedyncza porcja nie powinna przekraczać 200 ml.
- Olej powinien być wprowadzany do diety powoli i stopniowo, poczynając od niewielkich dawek, przez przynajmniej 7-10dni.
- Zwiększony udział tłuszczu w diecie naszego konia wymaga równocześnie wzbogacenia o witaminę E.
-
Najlepiej wybierać oleje monoskładnikowe, (np. ryżowy, sojowy, czy lniany), wysokiej jakości, tłoczone na zimno. Należy również zwracać uwagę na odpowiedni sposób przechowywania.
Źródła: Working Oil Into Your Horse’s Diet – Kentucky Equine Research 2018, Add Fat for Weight Gain, Coat Condition in Horses – Kentucky Equine Research 2017, Fat as an Energy Source During Injury Recovery in Horses – Dr. Peter Huntington 2011, Starch and Fat Provide Extra Energy to Horses – Dr. Peter Huntington 2011, Putting Weight on a Skinny Horse with Rice Bran – Kentucky Equine Research 2015, Energy Sources for Racehorses – Kentucky Equine Research 2016, Liver Health in Horses: Dietary Fat and Exercise – Kentucky Equine Research 2017, Oils in Horse Diets – Kentucky Equine Research 2014, Starch and Fat as Energy Sources for Endurance Horses – Kentucky Equine Research 2013, What Is the Best Fat Source—Corn Oil, Rice Bran, or Dry Fat—for Horses? – Kentucky Equine Research 2013, Stabilised Rice Bran–Just the Facts – Kentucky Equine Research 2015, Feeding Oil to Horses: Choose Wisely – Kentucky Equine Research 2016, Materiały ze szkolenia „Nowości w chorobach wewnętrznych koni”, 2016, Materiały z konferencji międzynarodowej „Dermatologia koni”, 2018, „Witamina E w żywieniu koni” – Adam Mirowski, Anna Didkowska, Życie Weterynaryjne 2017 – 92(3), „Praktyka kliniczna: konie” Olof Dietz, Bernhard Huskamp, „Żywienie koni” H. Meyer, M. Coenen, Materiały z wykładu „Wykarmić zwycięzcę”, Polly Bonnor, 2018, „Praktyczne żywienie koni” Sarah Pilliner
Zdjęcia: własne, Nuba Equi oraz Unsplash
6 myśli na temat “Tłuszcze”